Tomasz Załęcki

Radny miasta Myszkowa
Ścieżki rowerowe w gminie Myszków (87)

Ścieżki rowerowe w gminie Myszków (87)

Niniejszą interpelację składam w temacie planowania oraz realizacji inwestycji w infrastrukturę pieszo-rowerową w naszym mieście, zwłaszcza budowy chodników i ścieżek rowerowych. Oczekując odpowiedzi na zawarte pytania, pragnę wyrazić obawy dotyczące braku transparentności oraz partycypacji radnych w tym procesie, jak również zaproponować sposoby wzmocnienia współpracy w tym obszarze.
Zaniepokojenie to wynika z obserwacji braku uwzględnienia opinii radnych oraz mieszkańców w procesie planowania, co może skutkować brakiem zaufania społecznego oraz nieodpowiednim dostosowaniem inwestycji do realnych potrzeb naszej społeczności.
Rozwój infrastruktury pieszo-rowerowej stanowi istotny element poprawy jakości życia mieszkańców oraz atrakcyjności naszego miasta. W kontekście tych działań apeluję o większą otwartość, dialog oraz uwzględnienie różnorodnych perspektyw społecznych i fachowych w procesie podejmowania decyzji.

Dotyczy: Ścieżki rowerowe w gminie Myszków

Interpelacja nr 87/03/2024 

Na podstawie art. 24 ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym z dnia 08 marca 1990 r.
(Dz. U. z 2018 r. poz. 1432, Dz. U. z 2018 r. poz. 1349, Dz. U. z 2018 r. poz. 1000) wnoszę
o przekazanie Panu Burmistrzowi miasta Myszkowa niniejszej interpelacji i odpowiedź
na nią w formie pisemnej.

W nawiązaniu do niedawnych dyskusji podczas komisji, jak również informacji i uwag,
które otrzymałem od moich kolegów radnych oraz mieszkańców miasta, pragnę poruszyć
kwestię procesu planowania oraz realizacji inwestycji w infrastrukturę pieszo-rowerową
w naszym mieście, a konkretnie budowę chodników i ścieżek rowerowych.

W trakcie ostatnich obrad komisji wielu z nas wyraziło zaniepokojenie obecną praktyką
decyzyjną, która, zdaniem wielu, wyklucza Radę Miasta z procesu konsultacji i decyzji
dotyczących kluczowych inwestycji infrastrukturalnych. Z wypowiedzi radnych,
m.in. p. Sławomira Jałowca, p. Beaty Jakubiec-Bartnik, oraz mojej, wynika jasno, że
istnieje potrzeba większej transparentności oraz partycypacji radnych w procesie
planowania infrastruktury pieszo-rowerowej.

Na tej podstawie, wnoszę o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:

1. W jaki sposób Burmistrz planuje wzmocnić współpracę z Radą Miasta oraz mieszkańcami
w zakresie planowania i realizacji inwestycji infrastrukturalnych, szczególnie tych dotyczących
chodników i ścieżek rowerowych?

2. Jakie kryteria i procedury są obecnie stosowane przy wyborze lokalizacji oraz kolejności
realizacji inwestycji w infrastrukturę pieszo-rowerową?

3. Czy planowane są zmiany w tym zakresie, aby uwzględnić w większym stopniu opinie
radnych i mieszkańców?

4. Czy Burmistrz rozważył możliwość utworzenia dedykowanego zespołu lub komisji, w skład
której wchodziliby radni, przedstawiciele mieszkańców oraz eksperci, w celu analizy i rekomendacji dotyczących rozwoju infrastruktury pieszo-rowerowej w mieście?

5. Czy są planowane spotkanie okresowe między Radą Miasta, a nieformalnym oficerem
rowerowym. Jeśli już mamy oficera rowerowego w Myszkowie, z czego się cieszę, to dobrze
by było, aby był formalny i miał za to dodatkową pracę dodatek specjalny. W końcu oficer
rowerowy ma naprawdę dużo obowiązków, zwłaszcza w organizowaniu spotkań
z mieszkańcami i promowaniu aktywnego spędzania czasu.


Pragnę podkreślić, że transparentność procesu decyzyjnego oraz aktywna współpraca
z Radą Miasta nie tylko zwiększają efektywność i trafność podejmowanych decyzji, ale
także budują zaufanie społeczne i poczucie współodpowiedzialności za rozwój naszego miasta.
Z niecierpliwością oczekuję na Pana odpowiedź, mając nadzieję na konstruktywny dialog
oraz wspólne działania na rzecz lepszej przyszłości infrastrukturalnej Myszkowa.
Interpelacja została opracowana na podstawie dyskusji podczas sesji.
Sesja Rady Miasta w Myszkowie Protokół nr LXXI/23 LXXI Sesja w dniu 19 grudnia 2023 r.

Radny p. Sławomir Jałowiec powiedział, że zrozumiał z odpowiedzi pana burmistrza, że na tym
odcinku 400 m będzie zrywany chodnik, który jest obecnie, bo będzie zrywany w celu
położenia nowej nawierzchni. Ja uważam, że tak robić nie należy. Moja opinia jest taka i może
się pan z nią zgodzić bądź nie. Uważam również, że jest w Myszkowie, w naszym mieście wiele
miejsc wymagających położenia kawałka chodnika czy ścieżki pieszo-rowerowej, jak choćby
dzielnica Nowa Wieś, w której bierzemy udział, partycypujemy w kosztach razem
ze starostwem, odnośnie sfinansowania projektu na budowę ścieżki pieszo- rowerowej
i tam jakoś żadnych pieniędzy pan nie znalazł i nie zapewnił w budżecie, a tutaj nagle,
jak królik z kapelusz, że tak powiem panie burmistrzu, wypłynęła ta inwestycja.
Nie wiem z czyjej inspiracji, z czyjego pomysłu.

Mówił pan, że ma pan pracownika, który się zna na tym. Ja śmiem twierdzić, że tak nie jest, ale
to jest moja opinia. Panie burmistrzu należałoby się zastanowić głęboko i powiadomić przynajmniej radnych, bo tak pan powinien robić. Ja panu tu uwagi nie zwracam, tylko
sugeruję, że należy współpracować z radą. Jeżeli miał pan taki projekt, żeby wykonać
tą ścieżkę pieszo-rowerową, akurat na tym odcinku na ulicy Kościuszki, to trzeba było chociaż
powiadomić radnych, żebyśmy wiedzieli o tym. A to tak, jak powiedziałem, tak nagle
wypłynęło, że nie wiadomo skąd, nie wiadomo co, nie wiadomo jak. Trochę refleksji panie burmistrzu.

Radna p. Beata Jakubiec-Bartnik powiedziała, że chciała się odnieść do słów kolegi Jałowca.
Chodnik przy ulicy Kościuszki podjął pan sam. Pomija pan, jak zwykle radnych, w ogóle pan
z nami nie rozmawia, nie mówi pan, co chce robić, występuje pan o inwestycje tylko te, które
panu pasują, nie zabezpieczył pan na to środków. Dzisiaj pan to wpisuje do budżetu, tę kwotę.
Panie burmistrzu, tak samo podjął pan decyzję na ulicy 11 Listopada, najlepsza droga
w Myszkowie do wymiany. Sucharskiego zerwał pan dobry asfalt i oddał pan za darmo frez.
Mieszkańcy są oburzeni.

Teraz następna droga na Kościuszki, jedna z lepszych, czyli dalej robi pan to, co pan chce,
dyktatura do samego końca. Nie liczy się pan ani z mieszkańcami, ani z radnymi. Przecież my
tu jesteśmy wybrani przez ludzi, a pan nas lekceważy na całej linii. Wydaje pan pieniądze
mieszkańców, jak pan chce, na co pan chce, a nas pan pomija. My nie jesteśmy tutaj
maszynkami do głosowania dla pana, panie burmistrzu.

Radny p. Tomasz Załęcki powiedział, że cieszy się, że pan burmistrz ma tego pułkownika
czy sierżanta rowerowego, że on panu doradza, które chodniki w mieście robić.
Z miłą chęcią byśmy może spotkali się z nim na komisji, może by tam opowiedział, jakie
on ma plany, jakie decyzje względem budowy ścieżek rowerowych czy chodników.
Chcielibyśmy pewnie wszyscy radni to usłyszeć, może byśmy mu doradzili. Ja tylko przypomnę,
że pan ma 21 radnych, którzy też mają jakieś tam swoje zdanie na temat ścieżek, które
ścieżki robić w mieście. Warto nas czasami posłuchać, a jeśli już nie, to warto nas czasami
poinformować wcześniej, że takie plany są, przed zmianą w budżecie. Natomiast ja jeszcze
dopowiem odnośnie tych chodników. Problem polega na tym, że w naszym mieście są drogi,
które nie mają w ogóle chodnika i ludzie są zmuszeni iść asfaltem, bo ciężko się chodzi
w trawie czy śniegu, koło drogi. Natomiast tam, gdzie już są chodniki, nawet jeśli one
są zniszczone, to to przejście jest. Wydaje mi się, że należałoby budować te nowe chodniki
po to, żeby umożliwić ludziom przejście do ważnych miejsc tak, jak na przykład na ulicy
Koziegłowskiej, na cmentarz.

Burmistrz miasta p. Włodzimierz Żak powiedział, jeżeli chodzi o pytanie pana radnego
Sławomira Jałowca. Najkrócej powiem tak. Mam pracownika, który zajmuje się ścieżkami
rowerowymi, jest on takim nieformalnym oficerem rowerowym i bardzo dobrze jest w tym
zorientowany i uważam, że się na tym zna. To on wytypował tę ścieżkę. To byłaby moja
odpowiedź, ale pan pewnie nie byłby usatysfakcjonowany tą odpowiedzią. Odcinek ponad
400 m został wskazany, żeby dokonać kontynuacji, bo może się tak zdarzać w naszym mieście,
że my będziemy robić odcinki ścieżek rowerowych tam, gdzie się je da, a one się na przykład
nie będą sklejać z innymi ścieżkami rowerowymi.

My w tej chwili robimy ścieżkę rowerową, która miałaby uzgodnić następujący ciąg. Mamy uzgodniony ruch dla rowerzystów przez przejście podziemne PKP. Dalej mamy odcinek, na którym nie ma trasy dla rowerzystów, muszą się poruszać jezdnią, a za chwilę na kładce mamy kawałek ścieżki rowerowej wykonanej przez miasto, a kawałek dalej przy rondzie wykonany przez starostwo kawałek ścieżki rowerowej przy rondzie, przy starostwie. My w tej chwili te kawałki chcemy ze sobą skleić odcinkiem ścieżki. Będzie to tak naprawdę uporządkowanie ruchu, wymiana kostki. Niestety, nie możemy położyć tam nawierzchni bitumicznej, dlatego że jest infrastruktura chyba gazowa, która nam uniemożliwia położenie nakładki bitumicznej, tak że będzie wymiana nakładki na chodniku, będzie uporządkowanie ruchu, oznakowanie, będzie ten chodnik przerobiony na ścieżkę, która będzie służyć i rowerzystom,
i pieszym. Będzie to ścieżka po stronie galerii kupieckiej „Oczko” i tam, gdzie są dwa banki.