Tomasz Załecki

Radny miasta Myszkowa
Oświadczenie dotyczące ostatnich dwóch burzliwych sesji

Oświadczenie dotyczące ostatnich dwóch burzliwych sesji

Szanowny Panie Burmistrzu, Panie Przewodniczący, Drodzy Państwo Radni, a szczególnie
Drodzy Mieszkańcy Miasta Myszków, którym służymy:

w nawiązaniu do sesji jakie miały miejsce na dwóch ostatnich sesjach – 3 lutego i 3 marca 2022 roku – chciałbym się do nich odnieść, aby rozświetlić Drogim Naszym Mieszkańcom, stan danych problemów oraz pragnę zainicjować prace nad zmianą regulaminu Miasta Myszkowa.

Pragnę  także, abyśmy wspólnymi siłami zatrzymali narastającą destrukcję oraz towarzyszące jej pogorszenie warunków pracy w naszej Radzie Miasta, w wyniku zaistniałych ostatnio sytuacji.

Sesja z 3 lutego 2022 roku:

Naszym zadaniem jest zaszczyt jako reprezentantów miasta służba jego mieszkańcom, od których otrzymaliśmy votum zaufania publicznego. W wyniku tego pragnę aby zniknęło wśród nas wszelkie upolitycznienie oraz nie było w żadnej walki, blokowania projektów, kłótni o stołki, racje etc., co tylko szkodzi nam jako wspólnocie, a przede wszystkim reputacji i pomyślnym rozwojem godziwych przedsięwzięć. 

Odwołując się do poprzedniej sesji i mojego głosu, by nie uczestniczyć w skrajnie niestosownym apelu do Rządu Polski, wypominając wrogo i bezpodstawnie wszystkie kroki, które dążą do integralnego rozwoju gospodarki Polski, kiedy to także my, w tych trudnych dla samorządów i społeczeństwa czasach otrzymaliśmy wiele gestów wsparcia i oparcia w budowaniu integralnej i płynnej polityki finansowej. Apel ten w moim odczuciu był skrajnie polityczny, co godzi w naszą misję. Przypomnę z troską, iż Szanowny Pan Przewodniczący Komisji sam podsumował, iż pierwsza wersja apelu jest zbyt ostra i wymaga złagodzenia. Druga wersja niestety także miała podobny ton, gdzie widać, co jest priorytetem i skupieniem dla miasta, w zamian za służbę jego mieszkańcom ponad podziałami. 

W moich oczach Włodarze Urzędu Miasta przygotowują apele, tylko i wyłącznie, aby  wzniecić pożar konstrukcji nie merytorycznej i rzetelnej, lecz wzbudzają skrajne niestosowne do rangi zawodu i dojrzałości emocje, zamykając się przez to na wnikliwą i operatywną wymianę poglądów i zadań w należytej dyskusji przeciw sprawującym obecnie władzę. 

Uzasadniając, apel ten miał wymiar polityczny, z uwagi iż sam Pan Przewodniczący podkreślił, iż powodem dla którego zagłosuje za nim jest argument, iż w wyniku cały czas trwających nowelizacji, aby temu zapobiec, bądź wyrównać stratę, możliwe jest dostanie mniejszej pensji 200 złotych. Zwracam uwagę Szanownego Państwa, że tak niedawno dzięki rządom naszego państwa, dostał on  podwyżkę jako radny w kwocie 1 tysiąca złotych. 

Odwołując się publicznie na sesji, o swoich aspiracjach finansowych,  winien cieszyć się, iż jest w progu osób, które prawdopodobnie tracą tymczasowo 200 złotych. Wynika to z tego, że jest w kategorii osób zarabiających dużo więcej ponad ustalony próg podatkowy. Polski Ład miał na celu pomóc osobom mniej zamożnym i one dzięki większemu wsparciu mogą dążyć do wejścia na wyższy pułap finansowy. Dopiero osoby, które zarabiają powyżej 12 tysięcy złotych, mogły dopiero zapłacić większy podatek. Wymowne jest to iż Szanowny Pan przewodniczący głosuje raczej w moim wrażeniu z pobudek czysto politycznych, ponieważ skarga odnosiła się do samorządów, a nie jego pensji. Nagle samo głosowanie, także wzbudziło tyle nieprzyjemnych emocji, w analogii do sytuacji kiedy to  głosowaliśmy o podwyżkę dla radnych.

Sesja z 3 marca 2022 roku:

Uwidoczniła ciągłe upolitycznienie i nierzetelność rady. Drodzy Państwo po wystąpieniu Szanownego Pana Burmistrza na temat sprawozdania międzysesyjnego, zabrałem głos kolejno jako drugi, aby wnikliwie  drążyć temat. Z uwagi na dużą aktywność wycofałem, gdyż chciałem dopuścić do głosu wszystkich radnych, którzy chcieli zająć stanowisko odnośnie pracy Rady Miasta z ostatniego miesiąca. Szczególnie miałem nadzieję, iż któryś z radnych zwróci uwagę na temat uchodźców w naszym mieście. Kiedy się okazało iż tematami były sprawy mało znaczące w tym momencie, zaproponowałem szerszy pakiety pomocowe dla uchodźców, którego nie ma w naszym mieście, a sukcesywnie wdrażają je inne miasta od których Myszków powinien brać przykład.  Przyznaje, iż Inicjatywa wyszła z Mojej strony, lecz nie chciałem podbudować własnej pozycji, tylko poprosiłem mój klub, abyśmy we wspólnocie podjęli się projektu takiego zadania. Zaprezentowałem nasze stanowisko mając nadzieję, iż zostanie ciepło przyjęte, ponieważ we wszystkich miastach Polski  podobne inicjatywy nie natrafiając na opór. Gdybym otrzymał informację zwrotną od burmistrza, że popiera wszystkie trzy propozycje zakończyłbym temat na sesji uznając że zostałem dobrze odebrany i zrozumiany, a propozycja naszego klubu została dobrze przyjęta,  i nastąpi przygotowanie uchwał.

Ku mojemu bólowi zdziwieniu nie stało się tak. Burmistrz dał do zrozumienia, iż 2 propozycje spełniają jego preferencje, natomiast trzecia najważniejsza dotycząca pomocy naszym Polakom i mieszkańcom Myszkowa była poddana dezaprobacie i negacji, podkreślając rzekome przeszkody prawne. Burmistrz wiele razy wspomniał o własnych obawach, które szanuję lecz nie rozumiałem. Z dalszym smutkiem przyjąłem informację, iż burmistrz dał do zrozumienia iż największa jego obawą jest pozostanie na stałe uchodźców w naszym mieście. W tym momencie stwierdziłem, że wszystkie propozycje mogą być ostatecznie zanegowane. Mając doświadczenie z podobną sytuacją sprzed dwóch lat, kiedy nadeszła pandemia, napisałem do Pana Burmistrza list otwarty dotyczący pomocy finansowej dla firm. List upubliczniłem na mojej stronie załęcki.pl, następnie wysłałem też do Burmistrza.

Treść listu:

Z nadzieją oczekiwałem, iż Burmistrz mieszkańcom naszego miasta, mającym działalność gospodarczą, ułatwi jej prowadzenie działalności poprzez ulgi. Na mój apel Pan Burmistrz nie odpisał i nie odpowiedział. Więcej na spotkaniu Rady Biznesowej, które odbyło się w wyniku braku Wotum Zaufania dla Włodzimierza Żaka, na które byli zaproszeni Radni Miasta Myszkowa, odpowiedziałem tylko ja, będąc samemu reprezentantem naszej społeczności. Zadałem wtedy pytanie właścicielom największych firm w Myszkowie: czy dostali informacje o tym liście? Wszyscy zgodnie potwierdzili, że nie mieli styczności z taką informacją. Mając na uwadze powyższą sytuację, wiedząc że działanie to nie ma skutku – nawet jeśli sprawa jest nagłaśniana podczas sesji – poprosił przewodniczącego, aby w punkcie wnioski radnych, przystąpić do głosowania, aby  zagłosować za tym by Burmistrz był zobowiązany do poczynienia kroków w tym zakresie.

Nie spodziewałem się takiej krytyki wniosku. Przez pierwsze 40 minut przewodniczący rady i kilku radnych przekonywali mnie, że nie ma sensu podejmować uchwały w tej sprawie. Po czy kiedy dopiąłem swego
i udowodniłem przewodniczącemu, że oświadczenie może być przegłosowane przez Radę.

Nagle przewodniczący stwierdził, że ma lepsze kompetencje w pomaganiu niż PIS oraz lepszy pomysł jak pomóc uchodźcom. Zaproponował, że złoży wniosek – pomijając że mój – był przez niego odrzucony, co skutecznie udowodnił mu Pan radny Bugaj. Przewodniczący zaproponował, aby radni zagłosowali za oddanie własnej diety na rzecz uchodźcom. Po czym nagle wycofał się z tej inicjatywy. Wspomnieć trzeba też, iż kilku radnych za Burmistrzem, też odpowiedziało, że nie wszystkie punkty są do przyjęcia. Stwierdziłem, że głosowanie pokaże, kto naprawdę jest za rzetelną i konkretną pomocą dla uchodźców i mieszkańców Myszkowa. Wtedy Pan przewodniczący zwołał przerwę pod pretekstem przygotowaniem głosowania. Przerwa była wydłużona niestosownie do wymagań. Sądze iż w tym czasie radni, którym nie było na korzyć że Inicjatywa, podkreślę te słowo że Inicjatywa wyszła od radnych klubu Prawa i Sprawiedliwości, trzeba było zbojkotować te głosowanie. Podczas głosowania okazało się, iż jedna osoba z PO i Lewicy, zagłosowały razem z PIS, a reszta wstrzymała się, albo nie brała udziału w głosowaniu, podkreślając iż jest to głosowanie polityczne. Myślę iż wszyscy oglądający sesję lub czytając protokoły, stwierdzą że radni mieli żal, że to nie ich inicjatywa. Przypomnę, ja jako ostatni podjąłem głos po sprawozdaniu Burmistrza. Wzmacnia to moje przekonanie, że Rada Miasta jest upolityczniona i że kilka minut po głosowaniu dwie radne Pani Beata Pochodnia z PO i Zofia Jastrzębska z Lewicy wszczęły kłótnie kto powinien być inicjatorem projektowanej  ulicy w Mrzygłodzie.